wtorek, 24 sierpnia 2010

Narzut protokołów na łączu ADSL

Technologia ATM wydaje się dziś nieco skostniała, ale tu i ówdzie trzyma się nieźle. :) Dlatego warto czasem wiedzieć co jest na rzeczy, np. gdy klient  nie może wysycić swojego wypasionego łącza ADSL-owego ruchem IP.

Narzut wprowadzany przez łącze ADSL jest dwojaki i wynika z:
To, z czym wiele osób ma problem to fakt, że łącze ADSL z "ATM pod spodem" choć ma stałą przepustowość (ustaloną w komórkach na sekundę, a komórka ma zawsze 53B), to w warstwie IP nie jest ona stała. Zależy od wielkości przesyłanych pakietów IP, ze względu na zmienność narzutu. Często przyjmuje się pewną uśrednioną wielkość narzutu dla średniego rozmiaru pakietów IP w obserwowanym ruchu i dodaje gratis użytkownikowi - w pewnych sytuacjach użytkownik może więc zaobserwować, że łącze transmituje dane szybciej, niż by to wynikało z oferty, którą zakupił. ;)

Jak wielki jest to narzut, ładnie uświadamia fachowiec we wpisie: ADSL Overhead. Pod wpisem wywiązała się także interesująca dyskusja nt. doboru optymalnego MTU dla łączy ADSL z enkapsulacją PPPoE i PPPoA.

Popularność i żywotność tego jakże pokręconego rozwiązania daje się łatwo wyjaśnić: dostarcza łatwość zarządzania tak podłączoną bazą klientów nawet przy bardzo dużych rozmiarach sieci. Istnieją sieci czysto Ethernetowe, które - choć nie musiałyby - wdrażają PPPoE tylko po to, żeby sobie to zarządzanie ułatwić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz