Pokazywanie postów oznaczonych etykietą starocie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą starocie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 sierpnia 2010

Jak hartowało się IPv6

Uwaga nadchodzi IPv6 - krzyczy okładka magazynu NetWorld. Z którego roku? 2010? 2009? Nie, przestałem prenumerować to pismo chyba jeszcze w ubiegłym wieku. ;) To numer 5/97 (29) - znów pochyliłem się nad szafką ze starociami.

 
Artykuł ze strony 42. informuje:
W Ameryce Północnej, Europie i Japonii rozpoczęto szeroko zakrojone prace nad stworzeniem próbnych sieci IPv6. Udział w nich biorą producenci sprzętu i administratorzy sieci. Większość producentów oczekuje, że protokół IPv6 przyjmie w połowie tego roku postać, która pozwoli na pełne wykorzystanie w przyszłym roku jego zalet w rzeczywistych sieciach.

Minęło kilkanaście lat i co? Jeśli chodzi o wdrażanie IPv6 w Internecie, nadal jesteśmy w ciemnej... leśnej gęstwinie.

Nadchodzi czas IPv6 - informuje inne pismo IDG, PC World. Tym razem z 2008 roku. ;)
Kiedy więc można spodziewać się przejścia na IPv6? Powinno to nastąpić wkrótce, gdyż przewiduje się, że pula adresów IPv4 zostanie wykorzystana do 2012 roku.

To jak to w końcu jest, skończą się te adresy IPv4 czy nie?
 
Prawdę mówiąc, świat tak dobrze czuje się z IPv4, że chyba jedynym motywatorem do migracji do IPv6 jest faktyczne wyczerpywanie się 32-bitowej przestrzeni adresowej.
 
 
 
Poza tym, adresy IPv6 są paskudne i trudne do zapamiętania. Zapamiętywanie adresów IPv4 jest łatwe i podobne do zapamiętywania numerów telefonów - nasze społeczeństwo jest do tego ewolucyjnie przystosowane. ;-)
 
O tym, że adresy IPv4 się wyczerpują, słyszymy od wielu lat. Tak wielu, że już się człowiek do tego przyzwyczaił. Wypracowano różne rozwiązania przedłużające życie IPv4. NAT pozwala podłączyć do sieci więcej komputerów niż mamy faktycznie adresów. SNI pozwala hostować wirtualki HTTPS na jednym adresie IP. Regionalni rejestratorzy wywierają presję ekonomiczną na organizacje, którym przypisano fragmenty przestrzeni adresowej, w tym posiadaczy klas PI. Trwa odzyskiwanie bloków adresowych, które przydzielano zbyt lekką ręką. Rozdawane są adresy z bloków zaznaczonych uprzednio jako zarezerwowane (sławetna sprawa alokacji 83.0.0.0/11 dla TP, która była firewallowana z wielu miejsc na świecie przez nadgorliwych administratorów; dziś prowadzi się debogonizację adresów).
 
Nieuchronnie jednak zbliżamy się do ściany. Spójrzmy do rejestru IANA. Nawet gdyby uwolnić bloki tzw. klasy E, a zrodzi na pewno wiele problemów z różnych urządzeń sieciowych, to wciąż tylko kilka dodatkowych lat.
 
Czy IPv6 oferuje coś więcej poza większą przestrzenią adresową? No cóż, na pewno wiele nowych problemów i dalszą komplikację sieci, szczególnie w czasie koegzystencji sieci IPv4 i IPv6 w Internecie. Z tematem rozprawia się Ivan Pepelnjak w poście IPv6 myths.
 
 
Na koniec smakołyki z wspomnianego numeru NetWorld z 1997, aby oddać ducha epoki... i pochichotać.
  • Modnym tematem były NC
  • "Plan rozszerzenia nazw domen internetowych o siedem nowych (.firm, .store, .web, .arts, .rec, .info i .nom) zyskuje coraz szersze poparcie"
  • Na reklamach szacownych 3Coma, SMC czy HP widzimy, zarządzalne, stackowalne huby
  • NT kontra Unix
  • Przenoszenie użytkowników NT do schematu NDS
  • Test wypasionego serwera HP LX Pro 6/166 SMP z 4 procesorami Pentium Pro 166MHz. Cena - skromne 30 tys. USD.
  • HTML i okolice. Nowe możliwości WWW (I), a na screenshocie strona HotWired, layout przyprawiłby o zawał dzisiejszych specjalistów ;)
  • Narzędzia projektowe Javy: "Istnieje już tak wiele produktów określanych mianem narzędzi projektowych Javy, że wybór między nimi staje się niemal tak kłopotliwy, jak wybór marki samochodu". (Biedacy, nie wiedzieli jeszcze o szykującej się mnogości frameworków).
Całość dopełniają dwa bardzo solidne artykuły:
  • Dystrybucja strumieni multimedialnych MPEG z wykorzystaniem technologii ATM
  • System RDS w Polsce

sobota, 10 lipca 2010

Jak hartowała się wirtualizacja

Popełniłem ostatnio kilka bardziej technicznych wpisów, a miały być przecież wynurzenia. ;-)

Jednym ze słów-kluczy, które padły we wpisie o meetBSD, jest wirtualizacja. Ta wspaniała wirtualizacja, dzięki której możemy skonsolidować wiele mielących wiatrakami powietrze serwerów w jedną fizyczną maszynę i uratować zasoby planety; dzięki której możemy powoływać i niszczyć środowiska systemowe (np. do testów) kilkoma kliknięciami myszki.

Pamiętam, że dawno dawno był taki numer PCkuriera, w którym po raz pierwszy ujrzałem VMware, jaskółkę zwiastującą ofensywę wirtualizacji. Przeczesałem dziś metry żółtych okładek na półkach i znalazłem: numer 18/99 z 2-go września 1999 r.

Strona 30, w kategorii Oprogramowanie/Emulatory czai się recenzja Artura Wyrzykowskiego "VMware 1.0. Windows pod Linuksem". Znamienne, że produkt był właśnie w wersji dla Linuksa - "dla Windows NT 4.0 i 2000 VMware przygotowało analogiczny emulator (obecnie jeszcze w wersji beta)". Było to de facto obecne Workstation i kosztowało 299 USD. Autor przeprowadził testy SYSmarkiem, środowisko bez wirtualizacji było o 70-100% szybsze. Zastosowania? Bardzo niszowe. :) Dla kogoś, kto z jakiegoś powodu pracuje tylko pod Linuksem, a musi uruchomić jednocześnie np. MS Windows dla jakiejś specyficznej aplikacji np. Płatnika...

Dziś do zabawy w wirtualizację na desktopie mamy za darmo choćby VMware Player czy Oracle Virtualbox. Prawdziwy biznes robi się na wirtualizacji datacenter, choć i tam coraz więcej można dostać w gratisie.

Dla oddania kontekstu historycznego, kilka smaczków z tego numeru:
  • str. 6 - "koszt rejestracji nazwy w domenie .PL to obecnie 300 zł (...) co roku"
  • str. 12 - "Usługi katalogowe dziś i jutro", czyli NDS vs. AD - dziś już chyba nie ma wątpliwości, kto wygrał ;)
  • str. 18 - "Linux od Corela", pokaz przedpremierowy ś.p. Corel Linuksa oraz Inprise ;) Delphi 5, do tego "Amerykański Departament Handlu poszukuje technologii szyfrujących, z których wybierze jedną jako oficjalny standard AES"
  • str. 37 - "TCH Components wprowadził do sprzedaży (...) dyski o pojemności 18GB"
  • str. 38 - "Linia komputerów ZETAN, produkowanych przez grupę ZETO (...) wzbogaciła się o komputer wyposażony w procesor Pentium III 600MHz. Zastosowano w nim płytę główną z chipsetem BX, dysk o pojemności 8,4GB oraz 128MB RAM"
  • str. 57 - test monitora LCD IBM T55A o przekątnej 15'', cena? jedyne 5700 zł + VAT
  • str. 58-59 - zestawienie cen modemów i faksmodemów, ceny rzędu 300-500 zł, ale pojawiają się winmodemy za 149 zł ;)
  • str. 60 - informacja o ICQ99b, "w tej chwili baza użytkowników tego pakietu (...) przekracza 40 mln"
  • str. 68 - "Bankructwo Iridium. Kosmiczne długi", "Linux na giełdzie. Cena akcji RedHat (...) wzrosła pierwszego dnia notowań o 370%"

Pamiętam... że dawno dawno dawno temu był tak numer C&A, w którym był test emulatora PC na Amigę... ale nie, ta szafa jest zbyt zakurzona.