Zupełnie przypadkiem zauważyłem ostatnio, że pod skrzydłami FreeBSD rozwija się nowy twór ;) w postaci natywnego hypervisora: BHyVe. Projekt jest podarunkiem od NetApp i ma ambitne cele, m.in. wsparcie dla live migration. BHyVe można sklasyfikować jako hypervisor typu hosted, tj. pracujący w otoczeniu systemu operacyjnego (w odróżnieniu od bare metal).
Po co to komu, skoro jest już tyle innych i dojrzałych rozwiązań do wirtualizacji? Syndrom NIH? A może polityka i przykład strategicznego planowania? Czas pokaże. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz